Ta misja wydaje się nam z góry skazana na niepowodzenie… I to nie dlatego, że mamy coś do Agnieszki Orzechowskiej albo że nie wierzymy w jej przekaz. Być może fotomodelka naprawdę chciałaby dobrze. Świat jest jednak tak skonstruowany, że z realizacją wizji Orzechowska może mieć problemy.

W czym rzecz? Otóż polska Angelina w rozmowie z lookr.tv wspomniała między innymi o swoim trudnym dzieciństwie i sile, z jaką weszła w dorosłość.

Mając 18 lat Orzechowska (będąca – jak sama mówi – \”niechcianym dzieckiem\”) musiała sama stanąć na nogach i po prostu zacząć zarabiać pieniądze.

Jak to robiła – mówi w wywiadzie.

My zwrócimy Wam tylko uwagę na fragment, w którym Agnieszka z mocą mówi, że walczy o sprawiedliwość. Żeby nie było tak, że ci, którzy mają bogatych rodziców, mogą wszystko, a reszta, w domyśle – z przeciętnych domów, nie może się wybić.

Co sądzicie o takiej wizji? Utopia? A może trzymacie kciuki za Orzechowską i jej plany?