Popek miał dzień pełen wrażeń. Pędził samochodem do szpitala, by zobaczyć swojego nowo narodzonego synka. Niestety – pech chciał, że raper uległ wypadkowi.

Córka Popka trafiła do szpitala!

Wszystko relacjonował na Instagramie:

– Właśnie mieliśmy wypadek, przyjechała straż pożarna. Robimy sobie zdjęcia. Przód mojego auta jest rozj***. Co za dzień, urodził mi się syn 20 minut temu.

– powiedział w filmiku na profilu.

Fani gratulują narodzin synka:

– GRATULACJE dużo zdrówka dla Juniora

Do internetu wstawił zdjęcie zgniecionego samochodu. Przy aucie, na ulicy, widoczna jest kałuża substancji przypominającej krew. Artysta potrącił dzika.

Popek trafił do SZPITALA. Lekarze nie wiedzą, co mu jest!

Gratulujemy narodzin syna!

Dziękuje straży pożarnej Za pomoc a ty synu czekaj tatuś jedzie do ciebie

Post udostępniony przez Popek Oficjalnie (@popek_oficjalnie)

Bez gwiazdy niema jazdy

Post udostępniony przez Popek Oficjalnie (@popek_oficjalnie)