Ława przysięgłych uznała, że R.Kelly, któremu wcześniej postawiony został zarzut seksu z 13-latką, jest niewinny.

Przysięgli nad sprawą nie spędzili nawet dnia.

Raper nie przyznawał się do winy twierdząc, że taśma będąca rzekomym dowodem została zmieniona. Zdaniem Kelly’ego to nie on widoczny jest na nagraniu. Nawet ofiara stwierdziła, że dziewczyna z nagrania to nie ona.

Tak, wiemy, śmierdzi na kilometr.