Odkąd 10 lat temu Janet Jackson pokazała w czasie występu na finale Super Bowl obnażony sutek, transmisja z wydarzenia jest cenzurowana.

Nadzorem są objęte również reklamy, które są emitowane w trakcie relacji – ich twórcy muszą uważać, żeby nie pokazać zbyt wiele i nie zaszokować.

Mamy wrażenie, że w tym roku poprawność sięgnęła szczytów – nie było żadnych skandali, a najbardziej „ostrą” reklamą była ta ze Scarlett Johansson pijącą napój z bąbelkami.

Zobaczcie, czym karmili się w tym roku Amerykanie.