Marc Cherry, reżyser Gotowych na wszystko, uderzył Nicolette Sheridan, która w serialu wciela się w Edie. Zajście miało miejsce na planie w zeszłym tygodniu.

Reżyser zdenerwował się, bo aktorka zmieniła dialog zgodnie ze swoimi upodobaniami.

– Każdy czuł się niezręcznie – mówi świadek. – Ludzie starali się udawać, że nie zwracają uwagi, ale wtedy Cherry zbeształ ją za samowolkę. Trudno było zignorować ich kłótnię. W pewnej chwili tak się zdenerwował, że uderzył ją w głowę.

– Nie możesz mnie tak traktować – wrzeszczała Nicolette przykładając ręce do czoła.

Po jakimś czasie Cherry ochłonął i poszedł przeprosić poszkodowaną aktorkę wyjaśniając, że przynajmniej „na przyszłość będzie wiedzieć, jak łatwo się denerwuje\”.

Tak, wiedza kosztuje.