/ 17.05.2014 /
Obie są piękne, młode, utalentowane i szalone. Ich znajomość jest też bardzo burzliwa – od gorącej przyjaźni przechodzi w niemal nienawiść. Jak donoszą zagraniczne media, między Ritą Orą i Carą Delevingne znowu zrobiło się cieplej. Kto wie, może nawet gorąco.
Cara miała ponoć spędzić więcej czasu na gali MET z blondynką niż Rihanną. Kilka dni były widziane razem w klubie, a na Instagramie wylądowała wspólna sweet focia:
– Wygląda na to, że Cara, zwłaszcza, że teraz jest wolna, liczy na coś więcej ze trony Rity. Obie doskonale się bawią i dogadują – zdradził informator.
Myślicie, że przyjaźń przekształci się w związek? Męskie grono fanów Ory z pewnością byłoby zawiedzione… Podobnie jak jej chłopak, Calvin Harris.