Życie gwiazd nie jest tak kolorowe, jakby się wydawało. Robert Pattinson i Kristen Stewart doskonale o tym wiedzą. Odkąd swoją premierę miała pierwsza część Zmierzchu, paparazzi i fani nie dają im spokoju. Podążają za nimi wszędzie.

Ostatnio para miała poważny problem z dostaniem się z lotniska w Los Angeles do domu Kristen. Reporterzy nie dawali im spokoju. Doszło do tego, że musiała zainterweniować policja. Aktorzy schowali się na posterunku policji, z którego po kilkunastu minutach zostali wypuszczeni tylnym wyjściem, tak aby spokojnie móc wrócić do domu.

Chyba takich obliczy sławy nie ma co zazdrościć?

\"\"