Jak podała stacja TVN 24, a za nią portal sport.onet.pl, dziś rano po godzinie 9.00 lekarze wybudzili Roberta Kubicę ze śpiączki farmakologicznej, w której był od wczorajszej operacji.

Kubica miał świadomość tego, gdzie jest i co się z nim stało. Odpowiedział na kilka pytań. Lekarze podali rannemu kierowcy silne środki przeciwbólowe i ponownie wprowadzili go w śpiączkę.

Jak mówią lekarze, dopiero za tydzień będzie można ocenić czy dłoń Kubicy odzyska pełne czucie.

Profesor, który prowadził operację, jest pełen nadziei, co do stanu zdrowia Roberta:

– Pod koniec zabiegu, dłoń Roberta była dobrze unaczyniona i ciepła. To jest bardzo dobry znak – powiedział.

Lekarz podkreślił, że stan Kubicy nadal jest bardzo poważny.