Doigrał się – Robert Leszczyński oraz tygodnik Wprost muszą przeprosić wokalistkę Isis Gee i zapłacić jej 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia, donosi portal Gazetal.pl.

Mowa o głośnym artykule z 2008 roku na łamach wspomnianego tygodnika. Dziennikarz sugerował wówczas, że Isis była kiedyś mężczyzną. To mocne słowa. Nikt nie dziwił się, że piosenkarka skierowała sprawę do sądu.

Ten zadecydował, że Leszczyński ma przeprosić piosenkarkę oraz zapłacić 100 tys. zł tytułem zadośćuczynienia. Wyrok jest nieprawomocny.

Jak myślicie, czy to wystarczająca kwota za tak duże poniżenie kogoś w oczach mediów?