Robert Lewandowski zgodził się na wywiad po porażce Polska – Kolumbia
Co ma do powiedzenia kapitan Biało-Czerwonych?
Po przegranym meczu Polska – Kolumbia nie opadają emocję. Robert Lewandowski zgodził się udzielić wywiadu, ale widać było że kosztowało go komentowanie wczorajszej porażki.
Zagraniczne media MIAŻDŻĄ Lewandowskiego. Jest PRZEREKLAMOWANY
Cały czas są w nas negatywne emocje. Mam w głowie milion myśli. Możemy mieć pretensje do siebie o mecz z Senegalem. W spotkaniu z Kolumbią było jednak widać różnicę klas.
– powiedział Robert dla Onet Sport.
Wiele osób sugerowało, że piłkarze w kadrze nie są zgrani i istnieje konflikt w drużynie:
Nie mam zamiaru nikogo atakować. Wiele doniesień o atmosferze w kadrze było wymyślonych. Nie wiem, skąd się wzięły te rzeczy
Kapitan drużyny Biało – Czerwonych tak mówi o przygotowaniu swojej drużyny:
To było jednak – jak widać – za mało. Samą walką ciężko jest zdobywać punkty na mundialu. Było wiele wyrzeczeń z naszej strony, ale to wszystko poszło na marne i to najbardziej boli
Pierwszy komentarz Lewandowskiego po porażce Polska – Kolumbia
Kiedy mówiłem do dziennikarzy, że to najcięższa grupa na mistrzostwach, to nie chcieliście słuchać. Wierzyliśmy w to, że będziemy dobrze przygotowani i trafimy z formą, a przy odrobinie szczęścia poczujemy pewności siebie i wtedy wszystko się zazębi. Jesteśmy sportowcami i nikt z nas nie miał zamiaru mówić przed mundialem, że jedziemy po porażkę
– komentuje Lewandowski.
Porównując każdego z nas przed Euro i MŚ, to jednak teraz było trochę inaczej. Kontuzje, brak gry, to na pewno nie pomogło. Ciężko jest przygotować piłkarza na taki turniej w trzy tygodnie. W ostatnich dwóch latach wyciskaliśmy z tej drużyny 110 procent. W ostatnich czterech latach daliśmy wiele radości kibicom. Teraz nie daliśmy jej wcale. Bierzemy to na klatę
– powiedział Robert.
Anna Lewandowska nie poleciała do Kazania kibicować polskiej drużynie
Przed nami jeszcze mecz z Japonią. Będzie to jednak rozgrywka o pietruszkę, bo i tak drużyna wraca do domu. Mecz w Wołgogradzie odbędzie się 28 czerwca o godzinie 16:00.
Zagramy o honor, by pokazać, że wciąż jesteśmy dobrą reprezentacją. Wciąż chcemy dawać kibicom wiele radości. Teraz i jeszcze w przyszłości
– kończy Lewandowski.
Źródło: ONET SPORT