Po tym, jak w środę sejm nie przyjął do dalszego procedowania obywatelskiego projektu ustawy liberalizującej prawo do aborcji, do czego przyczynili się posłowie opozycji dotychczas stojący po stronie tego prawa i angażujący się w protesty kobiet, głos zabrały różne znane kobiety – wśród nich gwiazdy i celebrytki, które komentują losy ustawy.

W rozmowie z Wirtualną Polską Małgorzata Rozenek-Majdan stwierdziła, że jest przerażona tym, iż głosowania nie można powtórzyć. Projekt trafił do kosza i wysiłek wielu kobiet, które nad nim pracowały, został zmarnowany:

Najgorsze jest to, że bardzo ważny projekt „Ratujmy kobiety” został odrzucony przez zwykłe niedbalstwo. Zmarnowane zostało to, za czym setki tysięcy kobiet wyszło na ulicę, domagając się swoich praw. Przeraża mnie, że to jest nie do odwrócenia, tego głosowania nie można powtórzyć. To, że posłowie PO zostaną wyrzuceni z partii… Co to zmienia dla kobiet? – pyta Rozenek-Majdan.

Niemiecka fotografka usunęła ciążę w domu – zdjęcia pokazała na Instagramie

Celebrytka dodaje, że choć nie do końca zgadzała się z wszystkimi postulatami zawartymi w projekcie, jest przekonana, że należała się mu uwaga ze strony posłów:

Nie do końca zgadzam się ze wszystkim postulatami komitetu, ale wola tylu kobiet wymaga wysłuchania, a nie wyrzucenia projektu do kosza. Protestujący osiągnęli swój, zebrali wiele podpisów, ale zostali zlekceważeni. Nie wiem, jak teraz zmotywować kobiety do wyjścia na ulicę. Będzie ciężko. Mam wrażenie, że państwo nie działa dla ludzi. Dotyczy mnie to tak samo jak wszystkich innych kobiet – podsumowuje mama dwóch synów.

Wy też jesteście rozczarowani tym, co stało się z projektem?

Rozenek Majdan o ustawie liberalizującej prawo do aborcji

Rozenek Majdan o ustawie liberalizującej prawo do aborcji

Rozenek Majdan o ustawie liberalizującej prawo do aborcji