/ 16.05.2013 /
Sensacja dnia! Dawno niewidziana Jolanta Rutowicz powraca na warszawskie salony. Tęskniliście?
„Nowa Jola” w swoim starym stylu.
Nowy, rudy kolor włosów, nowe piersi(?), ale wciąż ten sam styl – przez niektórych zwany tandetnym i kiczowatym.
W białej sukience mini (bardzo mini), eksponującej obfity biust, wysokich szpilkach i okularach przeciwsłonecznych – w takim wydaniu Rutowicz zaprezentowała się podczas tegorocznej Gali Moda&Styl.
Do tego wygibasy w lewo i w prawo, i otwarte usta – czy taki look Joli pasował do rangi imprezy?
Co myślicie o Joli Rutowicz w nowym, ale starym wydaniu?
Jola przez metamorfozą