Rusin komentuje rozmowę z Frykowską. Fani nie odpuszczają: „Mało wiarygodne!”
Nie chcą uwierzyć w skruchę
Kinga Rusin ostatnio często komentuje różne zajścia na swoich profilach w mediach społecznościowych. Dopiero co zakończyła wojnę z Małgorzatą Rozenek-Majdan, a już wpakowała się w kolejny konflikt.
Kinga Rusin WŚCIEKŁA na Małgorzatę Rozenek: Wypindrzona, SZTUCZNA lala
W niedzielnym wydaniu Dzień Dobry TVN Rusin i Piotr Kraśko gościli byłą celebrytkę Maję „Frytkę” Frykowską. Gwiazda opowiadała o swoim nawróceniu, wierze i odejściu od show-biznesu. Jednak Rusin i Kraśko zgotowali jej prawdziwe piekło, zadając serię niewygodnych pytań.
Rusin i Kraśko atakują Frytkę. Fani są wściekli: „Zero profesjonalizmu. Dno”
Po tym, jak sieć zalała fala krytyki dla prowadzących, zarzucająca im brak profesjonalizmu, Rusin skomentowała sprawę na swoim Instagramie:
Świetna opowieść Mai Frykowskiej o nawróceniu dziś w DDTVN. Czy uwierzyłam? Tak, tym bardziej, że sama w różnych kwestiach nawróciłam się nie raz, a wiara chrześcijańska jest dla mnie ważna. Miałam i mam jeszcze trochę wątpliwości, bo na początku „Frytka” nie chciała jednoznacznie odciąć się od swojej kontrowersyjnej przeszłości i uznać jej za błąd. Ale dopytana to wyjaśniła. Uwierzyłam też w to, że pojawiła się w telewizji ponownie po to, żeby zachęcać do nawrócenia, a nie po to by dzięki spektakularnemu nawróceniu wrócić na pierwsze strony gazet, magazynów i portali. Ale nie jest to historia oczywista i łatwa. Maja musiała się więc trochę natrudzić żeby rozwiać nasze wątpliwości. I świetnie sobie poradziła z pewnością wielu inspirując. Gratuluję jej występu.
KINGA RUSIN NA INSTAGRAMIE BEZ MAKIJAŻU! NAJLEPSZA REKLAMA DLA SWOJEJ MARKI?
Fani nie są jednak przekonani co do wiarygodności dziennikarki. Uważają, że przesadziła i jest za późno na przeprosiny.
A wy, co sądzicie na ten temat?