Kinga Rusin dalej przeżywa dramat. Po tym, jak Instagram skasował jej zdjęcia nagich wojowników, dziennikarka wpadła w furię. 47-latka nie ma jednak zamiaru rezygnować ze swojego reporterskiego zacięcia, nawet kosztem kilku „odlajkowań”.

To nie koniec DRAMATU Kingi Rusin! Dziennikarka spodziewa się najgorszego

Dziennikarka próbowała skomentować sytuację w sposób ironiczny:

– A zdecydowana większość Papuasów ma Wasze donosy dokładnie tu, gdzie widać! Ups! To zdjęcie pewnie za chwilę zniknie! Róbcie print screeny! Widok d…y na tym profilu jest reglamentowany!

– przyznała.

Rusin zauważyła, że niektórzy poczuli się dotknięcie odważnymi fotografiami, które opublikowała na Insta:

– W wyniku „afery papuaskiej” paru zgorszonych followersów głośno wypisało się z mojego profilu😂. Adieu👋🏻👋🏻👋🏻

– pożegnała byłych obserwujących.

Kindze Rusin usunęli zdjęcia PÓŁNAGICH wojowników! Wściekła się

Myślicie, że w końcu wygra z Instagramem?