Reżyser Ridley Scott powiedział Russellowi Crowe, że jego zdaniem aktor jest zbyt gruby do roli w filmie Body of Lies i kazał mu schudnąć… 13 kilogramów.

Crowe wciela się w filmie w postać szefa CIA.

Podobne zastrzeżenia mieli do Ryana Goslinga, teraz każą chudnąć innemu aktorowi. I to nie kilka kilo, a kilkanaście.

Miła odmiana. Dotychczas podobne wymagania dotyczyły w większości kobiet.

Na zdjęciu Crowe w trakcie diety.