To pewne – będzie rozwód. Sandra Bullock już pokazała światu swoje lekarstwo na nieszczęście, czyli adoptowanego synka Louisa.

Jesse James obiecał też na łamach prasy, że „da żonie wolność\”.

Tak więc rozstanie trwa, łącznie z pozbywaniem się pamiątek po nim.

Aktorka i jej (wciąż jeszcze) mąż wystawili na sprzedaż swoją kalifornijską posiadłość. Za cenę 5,995 miliona dolarów można kupić dom od zdobywczyni Oskara.

Ona sama zamierza przeprowadzić się do Nowego Orleanu, gdzie kupiła nieruchomość w stylu wiktoriańskim.

&nbsp