Na swojej stronie internetowej Kasia Szczołek pisze na temat kilku (najbardziej kontrowersyjnych) jurorów telewizyjnych show.

Anna Mucha jako jurorka You can Dance bardzo podoba się Sarze May:

Bardzo dobry wybór. Ania nie zna się na tańcu, ale ma obok siebie dwóch znawców tematu, więc spokojnie może zająć się robieniem zamieszania. Liczy się oglądalność i show. Ona jest temperamentną i inteligentną dziewczyną, która doskonale sprawdza się w takim formacie. Nigdy nie byłam fanką Weroniki Marczuk Pazury, była spięta i sztywna, bez żadnych podstaw ku temu by zasiadać w jury. Nie miała ani wiedzy ani charyzmy, więc porównując obie panie, nie mam wątpliwości, że jest to zmiana na lepsze.

Blogerka nie szczędzi za to słów krytyki wobec Dody. Jej zdaniem Rabczewska nie ma szans jako profesjonalny juror:

Pajacowanie ma opanowane, gorzej z sensownymi wypowiedziami i ocenami. Edyta Górniak robiła szopki w Jak oni śpiewają, ale równolegle była profesjonalnym jurorem, posiadającym wiedzę na temat śpiewu. Doda niewiele wie, więc musi banana na głowę założyć, by błyszczeć. To taki jurorski klown.

Sara, żeby błyszczeć, zakłada na głowę coś innego. Ale to już zupełnie inna sprawa…