/ 15.06.2011 /
Sean Bean czyli pamiętny Boromir z trylogii Władca Pierścieni udowodnił, że twardzielem jest również i poza kinowym ekranem.
Niedzielny wieczór aktor postanowił spędzić na sączeniu drinka w jednym ze swoich ulubionych londyńskich pubów. Towarzyszyła mu przyjaciółka modelka April Summers, która w pewnej chwili stała się ofiarą dość niewybrednych komentarzy padających z ust grupki podpitych mężczyzn.
Wkrótce po tym incydencie doszło do bójki, w wyniku której Bean został pchnięty nożem w ramię, a także kilkakrotnie ugodzony rozbitą butelką w głowę. Aktor nie stracił jednak zimnej krwi, bez trudu pokonał napastników, a następnie samodzielnie opatrzył rany na ręce oraz twarzy.
To dopiero facet!