Selena Gomez to kolejna gwiazda, która na własnej skórze przekonała się, że ciągłe przebywanie na wysokich obrotach fatalnie rzutuje na zdrowie.

Pochłonięta promocją swojej najnowszej płyty piosenkarka pojawiła się niedawno w programie The Tonight Show. Tuż po nagraniu poczuła się ona na tyle słabo, że konieczne okazało się wezwanie karetki, która szybko zabrała ją na ostry dyżur.

Według świadków Gomez miała problemy z utrzymaniem równowagi i już na pierwszy rzut oka widać było, że dzieje się z nią coś dziwnego.

Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowe przemęczenie.