Wielbiciele Shannen Doherty i jej serialowej Brendy Walsch będą rozczarowani. Podobno gwiazda ma opuścić nową serię filmu zaledwie po czterech odcinkach.

Plotka głosi, że aktorka podpisała umowę na udział w czterech epizodach. Jennie Garth pojawi się prawodpodobnie jeszcze w pięciu kolejnych odcinkach.

Trudno się oprzeć wrażeniu, że udział aktorów ze starej ekipy serialu to wyłącznie chwyt marketingowy, który pozwoliłby na zakotwiczenie się w świadomości widzów nowych twarzy. I czemu się tu dziwić? Biznes to biznes.