/ 26.12.2010 /
Sheryl Cole po latach śpiewania opanowała sztukę emisji głosu niemalże do perfekcji jeśli chodzi o… bekanie na scenie!
Piosenkarka wyznała, że śpiewając jest w stanie bekać i nikt się nie zorientuje, że robi coś niestosownego.
– Mój gitarzysta uważa za fascynujące to, że mogę śpiewać bekając. Mogę być na scenie, śpiewać i bekać jednocześnie. Część z tego to ta czynność, część śpiewanie – zupełnie jak praca jakichkolwiek innych mięśni. Im częściej to robisz, tym lepszy w tym jesteś. Im bardziej to rozumiesz, tym bardziej jesteś w stanie to kontrolować – wyjaśnia gwiazda.
Wow, jesteśmy pod wrażeniem. Shrek z pewnością też.