Każdego może wyprowadzić z równowagi seria pouczających rad ,jakie czasami dostajemy od osoby, która ma na sumieniu to samo co my. Nie ma więc co się dziwić, że Shia LaBeouf nie zareagował sympatią na wypowiedzi Khloé Kardashian.

Aktor wyznał w wywiadzie dla magazynu GQ, że szlag go trafił, gdy pokazano w telewizji jego wypadek spowodowany pod wpływem alkoholu. A zaraz potem pokazała się siostra słynnej Kim i wygłosiła pod jego adresem kilka porad. Sama była aresztowana za prowadzenie auta z kilkoma promilami we krwi, a miała czelność radzić komuś innemu, co powinien zrobić ze swoim życiem. LaBeouf otwarcie stwierdził, że ją za to znienawidził.