Najbardziej znana, na wpół patologiczna rodzina Simpsonów ma już 20 lat.

Na antenie pojawiła się w roku 1987, by wkrótce stać się jedną z najpopularniejszych bajek, emitowaną w 60 krajach.

Żółta rodzinka urosła do rangi ikony.

– Sukces tego serialu to przede wszystkim jego dostępność. Każdy może go zrozumieć – mówi dr Hamilton Carroll z uniwersytetu w Leeds. – Funkcjonuje na kilku różnych poziomach, na każdym z powodzeniem. Można patrzeć na to jako na satyrę, krytykę, czy po prostu komedię. Edukuje i bawi. Nawet gwiazdy chcą w niej wystąpić [oczywiście w wersji rysunkowej], bo to dobry sposób, aby pokazać, że ma się do siebie dystans.

Faktycznie, coś w tym jest – w Simsonach pojawili się już Tony Blair, JK Rowling, Britney Spears,czy Red Hot Chili Peppers.

Film oparty na serialu będzie jednak czymś niezależnym. Jak mówią jego producenci:

– To nie będzie tylko 80 minut gagów, chociaż zapewniam, że śmiać się będziemy podczas całego filmu.