Drużyna KFeda powiększa się – murem stoi za nim nie tylko matka Britney Spears, ale od niedawna również młodsza siostra piosenkarki, Jamie Lynn.

Obie popierają jego żądania większej opieki nad dwójką synów.

– Chciałaś tych dzieci, a teraz zobacz, co robisz! Cieszę się, że Kevin je weźmie! – wykrzyczała Jamie Lynn w rozmowie telefonicznej z Brit.

Dziewczyna czuje się ponoć bardzo zawiedziona stanem siostry, która kiedyś była dla niej wzorem i przykładem.

– Jest jej po prostu wstyd – mówi informator Life and Style.