Tajemnicza sprawa śmierci Magdaleny Żuk wciąż nie została do końca wyjaśniona. Przypominamy, że dziewczyna wyleciała w kwietniu do Egiptu. Po kilku dniach jej chłopak otrzymał od niej dziwny telefon, Magda błagała o pomoc i była roztrzęsiona. W końcu trafiła do szpitala, z którego próbowała uciec. Wyskoczyła przez okno, a w wyniku obrażeń zmarła.

W końcu! Tajemnicza śmierć Magdaleny Żuk została wyjaśniona!

Nie wszyscy jednak wierzą w tę wersję. Mówiono o tym, że mogła paść ofiarą handlu ludźmi, a we wszystko zamieszany jest jej chłopak Markus, który miał z nią lecieć, jednak w ostatniej chwili okazało się, że nie ma ważnego paszportu.

Teraz badania miały wykazać, że materiał biologiczny pobrany z jej ciała nie wskazuje, aby padła ofiarą gwałtu, znaleziono natomiast w nim ślady silnych leków psychotropowych stosowanych przy leczeniu depresji i schizofrenii.

KOLEJNA śmierć modelki w Egipcie! Zmarła tam, gdzie Magdalena Żuk

Siostra Magdy nie wierzy w tę wersję. Dodała na Facebooku post, w którym napisała, że Magda nigdy nie cierpiała na te choroby.

Moja siostra nigdy nie leczyła się psychiatrycznie ani nie miała depresji. Była cudowną młodą pełną życia dziewczyną, która miała marzenia do których dążyła. Zawsze pełna życia, uśmiechnięta ,wysportowana, nie lubiła siedzieć bezczynnie. Wszędzie było jej zawsze pełno. Pracowała, uczyła się, szkoliła, uprawiała sport. Zawsze dążyła do celów jakie sobie postawiła i osiągała je. W ostatnich dniach swojego życia była bardzo szczęśliwa , mówiła o ślubie i chęci posiadania dzieci. Ona kochała żyć . Więc warto zauważyć iż depresja się objawia inaczej.
DLATEGO ZWRACAM SIĘ TERAZ DO WAS WSZYSTKICH ! TAK STRASZNIE WAM PRZYKRO Z POWODU MAGDY ŚMIERCI WIĘC MOŻE NIE DAJCIE SOBIE WMÓWIĆ TYCH BREDNI O JEJ ”CHOROBIE”.