Natalia Siwiec spełnia się w roli matki. Nie raz udowodniła, że wie, iż wychowanie dziecka to nie tylko rozpieszczanie i kupowanie nowych, drogich gadżetów. Niestety niektórzy Internauci zarzucali modelce, że mimo tego, iż na swoim Instagramie pokazuje, że ma dystans, to w rzeczywistości przesadnie dba o wizerunek. Chodzi o rzekome photoshopowanie zdjęć Mii. Tym razem Natalia pokazała swoją córeczkę z bardzo bliska. Nikt już nie ośmieli się napisać, że cokolwiek na fotografii jest poprawiane w programie do obróbki grafiki.

Ale Siwiec wystroiła Mię! Zobaczcie, co ma na GŁOWIE!

Na zdjęciu widzimy uroczą, lekko podrapaną twarz małej Mii. Natalia zdjęcie podpisała wylewnym wpisem:

– Kocham to mało powiedziane ! Szaleję z miłości ,uwielbiam ,zjadłabym ,po kawałeczku i delektowała się każdym kęsem ,zacałowałabym …. taki mały człowiek ,a tak pięknie potrafi zmienić życie na jeszcze bardziej kolorowe ,pełne spokoju ,ciepła ,ciekawości ,cierpliwości …. uczy życia na nowo ! Wnosi magię do każdego dnia ♥️

– zauważyła sławna mama.

Tym razem obyło się bez nieprzyjemnych komentarzy ze strony obserwujących:

– Podobna do tatusia 😉 a nawet bym napisała jak dwie krople wody ! ☺

– Jakie piękne oczęta 😍

– Nie wiem,jak inni mogli sugerować ze twoja córeczka moze byc poczeta przez surogatke.

– słodzili fani.

WOW! Musicie zobaczyć majówkową stylizację Natalii Siwiec (Instagram)

Waszym zdaniem Mia bardziej przypomina tatę czy mamę? Dziewczynka rośnie jak na drożdżach.

🐝

Post udostępniony przez N🔺tH (@nataliasiwiec.official)