Istnieje całkiem sporo rzeczy, których można zazdrościć Blake Lively – długie, smukłe nogi, gęste włosy, piękny uśmiech, twarz, od której nie chce odrywać się wzroku i mega apetyczna figura. Zatrzymajmy się na tej ostatniej – aktorka twierdzi, że cały sekret jej szczupłej sylwetki tkwi w czekoladzie.

– Nie robię nic! Prowadzę aktywny tryb życia, jestem bardzo zabiegana, więc nie potrzebuję trenera, który patrzy, co jem. Nie mogę rozpocząć dnia bez kubka gorącej czekolady lub skończyć go bez kilku kawałków czekolady. To mnie uszczęśliwia – powiedziała.

Brzmi słodko, ale może blond złotko troszkę ściemnia? Każda gwiazda rzuca w tłum paparazzi czasem taki „sekret” – „nic nie robię, wszystko jem i od zawsze byłam szczupła”. Później dopiero po latach męczarni, a bywa, że i zaburzeń odżywiania, z ust gwiazd sypie się ta „prawdziwa prawda”, która zaczyna się od głodówek, a na gorsetach wyszczuplających kończy.

Wierzycie, że to ciało ukształtowała czekolada?

&nbsp
Słodka tajemnica szczupłej figury Blake Lively

Słodka tajemnica szczupłej figury Blake Lively

Słodka tajemnica szczupłej figury Blake Lively