Tragicznie zakończyła się impreza urodzinowa raperki Lil’ Kim, która odbyła się w nocy z niedzieli na poniedziałek w nowojorskim klubie Spotlight Live. Wczoraj na dachu budynku odkryto ciało kobiety, która figurowała na liście gości. Ze względu na liczne obrażenia na jej ciele podejrzewa się morderstwo, ale nie ma jeszcze żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.

Ingrid Riviera przybyła wraz z innymi gośćmi, ale podczas imprezy nagle gdzieś zaginęła. Nie wróciła też do domu, więc sprawą zajęła się policja.

Funkcjonariusze oświadczyli tylko, że przyczyną śmierci kobiety były ciężkie obrażenia głowy. Na jej ciele odkryto też inne, niezidentyfikowane jeszcze rany. Nie wiadomo, co łączyło Rivierę i Kim. Raperka oraz inni goście obecni na przyjęciu zostaną przesłuchani w najbliższych dniach.