Sonia Bohosiewicz dla roli przeszła na drakońską dietę, ale wcale nie to jest przedmiotem jej wywiadu dla magazynu Pani, choć na okładce prezentuje szczuplejsze nogi i gładką buzię.

Aktorka, która niedawno przeszła spektakularną metamorfozę, nie chce zdradzać sekretu swojego nowego wyglądu.

Mówi jedynie, że tryska energią „ze szczęścia, z radości, z wielkiej miłości do męża\”.

– Bardzo chciałam mieć dziecko. I mam. Kiedy dwa i pół roku temu urodził się Teodor, poczułam, że mogę góry przenosić. Tak jest do dziś – przekonuje.

Czyżby to macierzyństwo dawało aż taki \”power\”?