Przeprowadziliśmy własne dziennikarskie śledztwo i wszystko wskazuje na to, że stalker Kasi Tusk, Łukasz P. syn znanego kompozytora z Krakowa to zagorzały zwolennik braci Kaczyńskich.

Jak donosi TVN24, Łukasz P. agresywnie wypytywał Kasię Tusk, czy zna rosyjskiego generała Amona, który w czasach komunistycznych stacjonował w Berlinie Wschodnim. Łukasz P. wydzwaniał i nagrywał się na pocztę głosową premierówny. Na pytania policji, jak 25-letnia dziewczyna mogła poznać jakiegoś generała z czasów komunizmu, nie potrafił racjonalnie odpowiedzieć.

Łukasz P., który na co dzień nie udziela się w mediach, powiedział jakiś czas temu w lokalnej prasie:

Niewiele jest stałych rzeczy w moim życiu, ale ta jest niezmienna. Lech Kaczyński to największy polski przywódca od czasów Jana III Sobieskiego. I żałuję tylko, że z powodu złych doradców oraz braku poczucia humoru obu braci film „O dwóch takich…” nie jest odpowiednio wykorzystywany w ich marketingu politycznym.

Z tak bujną wyobraźnią Łukasz P. powinien raczej nękać producentów Hollywood, a nie Kasię Tusk.

Stalker Kasi Tusk nęka ją z miłości do Lecha Kaczyńskiego?