/ 13.02.2015 /
Steve Strange, brytyjski wokalista, lider zespołu Visage, zmarł w czasie urlopu w Egipcie. 55-letni muzyk miał atak serca.
Strange był ikoną nurtu new romantic oraz synth-popu. Najbardziej znanymi piosenkami grupy, w której śpiewał w latach 80., były Fade to Grey oraz Beat Boy.
Wokalista był przyjacielem takich gwiazd jak Boy George czy David Bowie. Na początku kariery, zafascynowany punk rockiem utrzymywał bliskie kontakty z członkami grup Sex Pistols i The Stranglers.
Steve Strange przez lata zmagał się z uzależnieniem od narkotyków. W ostatnim czasie miał problemy ze zdrowiem – w grudniu przebywał w szpitalu, ponieważ miał problemy z oddychaniem.
Informację o śmierci muzyka podał jego agent. Strange zmarł w szpitalu Sharm el-Sheikh.