Podczas wtorkowego koncertu Aerosmith w Madison Square Garden w Nowym Jorku Steven Tyler zaprosił fanów na imprezę do klubu. Kiedy wokalista bawił się w środku, szturmujący drzwi tłum w większości musiał zostać na zewnątrz.

Jak twierdzą świadkowie, fani byli mocno rozczarowani, kiedy okazało się, że nie mogą dostać się do środka i imprezować ze swoim idolem. Tymczasem Steven Tyler szalał w towarzystwie pięknych kobiet.

Był otoczony przez modelki. Dziewczyny tańczyły na jego stoliku i dookoła niego – powiedzieli świadkowie dziennikarzom NY Post.

Można przypuszczać, że intencje wokalisty Aerosmith wobec fanów były uczciwe. Nietrudno jednak było przewidzieć, że zaproszenie na imprezę spotka się z tak dużym odzewem.

Mimo wszystko, ci którzy dostali się do środka klubu Darby w Nowym Jorku mogli porozmawiać ze Stevenem i zrobić sobie z nim zdjęcie.

Jak pisaliśmy kilka dni temu, frontman Aerosmith jest bardzo otwarty na fanów. Można go było np. spotkać serwującego pizzę, o czym możecie przeczytać tutaj.

Steven Tyler wywołał zamieszanie w nowojorskim klubie