Sting & Trudie Styler: Lubimy tandetę w sypialni
Po 30 latach para wie, jak się sobie nie znudzić.
O życiu erotycznym Stinga i jego żony Trudie Styler krąży wiele plotek – od organizowanych przez parę orgii przez ich upodobania do przebieranek.
Tę ostatnią para potwierdza w wywiadzie dla magazynu Harper’s Bazaar, w którym ochoczo opowiadają o swoim pożyciu po 30 latach związku.
– Gdy się widzimy, to jak romans. Nie sądzę, by szybki seks był interesujący – mówi 59-letni piosenkarz. – Mamy dużo zabawy. Lubimy teatralny seks. Lubię dobrze wyglądać i lubię, gdy ona się przebiera… Lubię, gdy jest tandetnie.
– Związki nie są łatwe i nie sądzę też, by były naturalne, ale my mamy to szczęście, że naprawdę się lubimy. Kochamy się, jasne, ale Trudie rozjaśnia mój świat, gdy wchodzi do pokoju – dodaje.
Pozazdrościć takiego żaru na długim dystansie.
Jak widać seks aż kipi – również na zdjęciach.