Tom Cruise uwielbia szastać pieniędzmi. Każda okazja jest dobra, a zbliżające się drugie urodziny córeczki to dla niego wystarczający powód, aby wydać 500 tys. dolarów. Właśnie tyle ma kosztować przyjęcie wydane z okazji drugich urodzin Suri.

Ponoć całe wydarzenie ma być „spektaklem, jakiego żadne dziecko nigdy nie miało\”. Aktor wynajął ponoć akrobatów z cyrku Soleil z Las Vegas za 100 tys. dolarów. Czy dwulatka to doceni? Wątpliwe.

Niestety dla Toma (tylko czy on się tym przejmuje?), Katie Holmes nie zgadza się z tym pomysłem. Raz, że zrobociała żona zaczyna przejawiać zdolność samodzielnego myślenia. Dwa, uważa takie przyjęcia za zły przykład.

– Nie chce, aby ich córka wyrosła na zepsutego bachora z Beverly Hills. Chciałaby skromne przyjęcie, bez ostentacji – mówi źródło National Enquirer.

Za późno. Przecież wyszła za Toma Cruise’a.