Susan Boyle miała poprawiany głos w Britain’s Got Talent?
Dźwiękowcy trochę "stuningowali\" występ...
Show must go on!
A to oznacza, że wszystko w imię sensacji i hitu.
Takiego, jakim okazała się Susan Boyle. Niepozorna, zaniedbana pani w średnim wieku wywołała na twarzach drwiące uśmiechy, ale gdy zaśpiewała, wszystkim odebrało głos.
Tymczasem informatorzy twierdzą, że występy w Britain’s Got Talent i X-Factor, czyli programach na kształt Idola i odpowiednik Mam talent, są poprawiane.
Dźwiękowcy pracują nad tym, by „wyprasować\” pewne nieczystości i zmieniać niektóre partie cyfrowo. To stało się rzekomo w przypadku Susan, jednak większość utalentowanych uczestników jest traktowana podobnie.
Dzieje się tak w imię sensacji – widzowie mają w końcu oglądać program pełni jak największego podziwu.
Ot, magia telewizji.