Syn zabrał Annie Musze całą urodę?

Macierzyństwo zdawało się być dla Anny Muchy (34 l.) pasmem radości i codziennych „małych cudów”. Kiedy znajome pytały ją, jak to możliwe, że córeczka aktorki przesypia ładnie całe noce – tak, że Ania ma szansę porządnie wypocząć, Mucha nie ukrywała zdziwienia. Jej pierwsze dziecko było bliskie ideału. Jadło w sam raz, spało wybornie. Celebrytka miała czas dla siebie, nie zaniedbywała się na imprezach. Wkrótce po urodzeniu Stefanii wróciła na salony (zdjęcia znajdziecie na dole).

Tymczasem na świat przyszedł syn.

Okazało się, że dziecko nie jest już tak wyrozumiałe dla mamy i taty, jak starsza córka.

Mój Syn z zawodu będzie dyrektorem. kolei. nocnej zmiany. dlaczego?
otóż budzi się regularnie co 45minut, z wrzaskiem i piskiem oznajmiając, że oto nadchodzi. a dlaczego pkp? jeszcze go nie widzę, a już wiem, że jest obsikany … cóż, żadna chyba pieluszka nie wytrzyma 1,25 – 1.5l mleka wypitego tylko w nocy !!! – pisze na swoim blogu mamadu.pl aktorka (pisownia oryginalna).

Mucha nie dziwi się już pytaniom w stylu „jak to możliwe, że twoje dziecko tak ładnie śpi”:

dziś wiem, jak bardzo jest to irytujące, gdy Ty już zupełnie tracisz wiarę w to, że prześpisz chociaż jedną noc, gdy szukasz ratunku u przyjaciół, a Ci odpowiadają: „w ogóle nie wiem o czym Ty mówisz, nasze dziecko śpi jak aniołek!” – pisze.

Celebrytka zapewnia, że da radę, jednocześnie knuje słodką intrygę:

ale już się nie mogę doczekać, jak będą mieli po 16-17 lat, jak będą spać snem sprawiedliwego, a wtedy ja na paluszkach wejdę do ich pokoju, stanę cichuteńko nad ich łóżkiem i co sił w płucach krzyknę:
„MAMUUUUUSIAAAA! JESTEEEEM! MA MA MA MA !!!!!!!!”

no i powiedzcie sami – dla takich chwil warto czekać 😉 – żartuje.

Cały wpis na temat bolączek mamy wiecznie głodnego bobasa znajdziecie tutaj.

A teraz zobaczcie fotki Muchy – po urodzeniu Stefanii w 2011 roku i po urodzeniu Teodora.