Szok! Trenerka pokazuje, że instagramowe pupy to OSZUSTWO
Wystarczy tylko odpowiednia poza.
Przyzwyczailiśmy się do tego, że na Instagramie widzimy idealne zdjęcia gwiazd i celebrytów. Widok wypiętych biustów i pośladków zmusza nas do ciągłej walki o perfekcyjną sylwetkę. Pewna zagraniczna trenerka postanowiła udowodnić, że piękne kształty to jedynie kwestia odpowiednio wykonanego zdjęcia.
Veronica Bielik pokazała… camel toe!
Anna Victoria jest trenerem personalnym. Obecnie ma 1,3 miliona obserwujących na Instagramie. Ostatnio pokazała fanom, iż kształtne pośladki na idealnych fotografiach to najczęściej jedno wielkie kłamstwo. Zamieściła kolaż dwóch zdjęć. Na jednym z nich przyjęła „instagramową pozę”, dzięki czemu jej pupa wydaje się większa. Drugie zdjęcie to klasyczne selfie z profilu, na którym wydać płaskie pośladki trenerki.
Instagramerka przyznała również, że pupa od zawsze jest jej wielkim kompleksem, dlatego chętnie stosuje fotograficzne triki. Ostrzegła także, aby nie wierzyć we wszystko, co zobaczy się w Internecie.
– Na wielu fotkach na Instagramie, pośladki są powypychane, powyginane tak bardzo, że aż boli… Robotę robią też spodnie z wysokim stanem, które podnoszą pośladki … Jest wiele sposobów, aby sprawić, że pupa będzie wyglądała na 10 razy większą na Insta niż w rzeczywistości. Ja też tak robię !!
Anella bez filtrów i Photoshopa – można się zdziwić! (ZDJĘCIA)
Już wiemy, dlaczego potem jest tyle rozczarowań… Już nie raz gwiazdy Instagrama wyglądały na żywo jak nie one.
Uważacie, że stosowanie tego typu trików jest fair?