Martyna Wojciechowska znana jest ze swoich niezwykłych podróży po świecie. Dziś na Instagramie przypomniała poruszającą historię, która wydarzyła się w Tanzanii. Jej post poruszy nawet najtwardsze serca.

Martyna Wojciechowska na STARYM zdjęciu: Nie wiem, jak to skomentować

Dziennikarka przyznała, że to spotkanie zmieniło jej życie:

Kabulę poznałam kilka lat temu, podczas realizacji jednego z odcinków programu „Kobieta na krańcu świata” (S6, odc.6). Jej historia wstrząsnęła mną jak żadna inna. Kabula choruje na albinizm i przez to stała się ofiarą brutalnego ataku. Nocą do Jej domu wtargnęli mężczyźni, którzy maczetą odrąbali Jej rękę. Dlaczego? Choć trudno w to uwierzyć, w Tanzanii, w tak turystycznym kraju, w XXI w. wciąż niektórzy wierzą w to, że części ciała osób dotkniętych albinizmem mają magiczną moc. Przyrządzane są z nich eliksiry i amulety… Kiedy poznałam Kabulę, była wystraszoną zamkniętą w sobie dziewczynką. Dzisiaj jest wspaniałą Kobietą, silną, uśmiechniętą i z głową pełną marzeń.

Okazuje się, że materiał, który nagrała sprawił, że Martyna ma zakaz wjazdu do kraju:

Nie mogłam pojechać do Tanzanii, żeby Wam to pokazać. Po programie i po dokumencie „Ludzie Duchy” znalazłam się na czarnej liście. Nie mam prawa wstępu do tego kraju z kamerami. Dlatego Kabula jest tutaj. A ja jestem z tego powodu najszczęśliwsza na świecie. Piękny czas przed nami i wspaniałe wakacje ❤️

Martyna Wojciechowska bez stanika w rozpiętym kostiumie

Podróżniczka zaprosiła Kabulę do Warszawy. Kobieta jest zachwycona miastem. Zobaczcie, jak razem spędzają czas.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Kabulę poznałam kilka lat temu, podczas realizacji jednego z odcinków programu "Kobieta na krańcu świata" (S6, odc.6). Jej historia wstrząsnęła mną jak żadna inna. Kabula choruje na albinizm i przez to stała się ofiarą brutalnego ataku. Nocą do Jej domu wtargnęli mężczyźni, którzy maczetą odrąbali Jej rękę. Dlaczego? Choć trudno w to uwierzyć, w Tanzanii, w tak turystycznym kraju, w XXI w. wciąż niektórzy wierzą w to, że części ciała osób dotkniętych albinizmem mają magiczną moc. Przyrządzane są z nich eliksiry i amulety… Kiedy poznałam Kabulę, była wystraszoną zamkniętą w sobie dziewczynką. Dzisiaj jest wspaniałą Kobietą, silną, uśmiechniętą i z głową pełną marzeń ❤️ Nie mogłam pojechać do Tanzanii, żeby Wam to pokazać. Po programie i po dokumencie "Ludzie Duchy" znalazłam się na czarnej liście. Nie mam prawa wstępu do tego kraju z kamerami. Dlatego Kabula jest tutaj. A ja jestem z tego powodu najszczęśliwsza na świecie. Piękny czas przed nami i wspaniałe wakacje ❤️ M. 📸1. @arcimarek, 2. @nakrancuswiatatvn #Kabula #kobietanakrancuswiata #womanattheendoftheworld #happiness #sohappy #goodtime #ourtime

Post udostępniony przez Martyna Wojciechowska (@martyna.world)