Hanna Lis od niedawna prowadzi program Między Słowami. Przeprowadza wywiady z gwiazdami, pyta o ich pracę, relacje, życie prywatne. Przyjaciele dziennikarki podejrzewają, że kobieta przez lata nie była z nimi tak szczera, jak ze swoimi rozmówcami. Twierdzą, iż ukrywała przed nimi… swoją prawdziwą orientację seksualną.

Hanna Lis i jej psiapsiółka Doda plotkują na kanapie

Na swojego Instagrama wstawiła zapowiedź kolejnego odcinka programu. Screen komentarza napisanego w języku angielskim miał być coming outem dziennikarki:

– Zawsze lubiłam moją pracę, ale teraz kocham ją jeszcze bardziej. To stało się dzisiaj. Spotkałam kobietę, która mnie kocha od 25 lat.

– czytamy w tekście.

Zagraniczni przyjaciele Hanny zaniepokoili się. Zaczęli pytać, czy dziennikarka rzeczywiście jest homoseksualistką.

Okazało się, że wpis to… komentarz błędnie przetłumaczony przez automatyczny translator. W oryginalnym poście Lis napisała, że swojego gościa podziwia od 25 lat. To automat zrobił z niej osobę homoseksualną.

Śmieszne nieporozumienie szybko sprostowała:

Instagram translator kontra rzeczywistość 1:0. 🚀 Od wczoraj tłumaczę moim zagranicznym znajomym, ze zmiany w moim życiu nie zaszły aż tak daleko i że orientacja niezmiennie ta sama 😂. Hugs, dobrego morning!!! 😜

Ibisz zapytał Hannę Lis, czy było warto wiązać się z Tomaszem Lisem

Przypomnijmy. Hanna Lis z domu Kedaj dwa razy brała ślub. Jej pierwszym mężem był Robert Smoktunowicz, z którym rozwiodła się w 1998. W październiku 2007 poślubiła Tomasza Lisa.

Rozśmieszyła was ta wpadka?:)

Hanna ma do siebie dystans?