Małgorzata Szumowska to jedna z naszych najbardziej cenionych (także na świecie, a może nawet bardziej na świecie, niż w kraju) reżyserek. Niedawno odebrała Srebrnego Niedźwiedzia na Festiwalu Filmowym Berlinare. Jurorzy docenili film Szumowskiej Body/Ciało.

W marcu film wchodzi do naszych kin, tymczasem jego reżyserka udziela wywiadów – jeden z nich można przeczytać na stronie K Mag.

Szumowska mówi sporo o swoim prywatnym życiu, podkreśla, że lubi codzienność i rutynę.

Oczywiście wstaję rano, robię jogę w domu albo idę do klubu. Potem śniadanie. Dużą wagę przywiązuję do tego, co jem. Bardzo lubię gotować. Wszystko, co kupuję, jest dobre i smaczne. Kiedy wracam, siadam do biurka i pracuję – odpisuję na maile, dwie, trzy godziny pisania, zbierania materiałów do filmów. Potem od 16.00 spędzam czas z dziećmi, robię zakupy, kolację, często wpadają przyjaciele, chodzę wcześnie spać. Nuda. Ale ja to bardzo lubię – zapewnia reżyserka.

Szumowska wypowiada się też na temat kultu ciała, który stał się ostatnio obsesją zachodniego świata:

Wiesz, mnie nie interesuje podobanie się. Myślę, że ciągłe dążenie do upiększania ciała to podstawowy błąd, jaki ludzie popełniają, próbując coś zrobić ze swoim ciałem na różnych etapach życia. Moja mama mówiła mi w pewnym momencie swojego życia, że nie obchodzi jej, czy jest ładna, czy się komuś spodoba. Ona chciała się już tylko sobie podobać. Jest w tym jakaś mądrość – snuje rozważania Szumowska.

Reżyserka dodaje, że jej nie interesuje bycie ładną.

Sama teraz uważam, że nie ma nic gorszego niż bycie ładnym, uroczym, pięknym, w takich kategoriach czysto estetycznych. Ja nie chcę być ładna, wolę być interesująca – mówi.

W tym miejscu Szumowska wspomina o celebryckim stylu życia.

Ja mam się czuć dobrze sama ze sobą, nie starać się wystąpić w wersji „dla kogoś”. Dlatego ten światek „pięknych” celebrytów i ścianek jest dla mnie śmieszny, udawany. Nic się za tym nie kryje. Jak widzę coś takiego, chcę koniecznie wyglądać odwrotnie, w szkole filmowej ogoliłam się na łyso, teraz najchętniej chodzę w dresie i wyciągniętym swetrze, nie maluję się, a nawet nie czeszę – mówi 40-letnia buntowniczka.

Cały wywiad z Szumowską przeczytacie na stronie magazynu K Mag.

Szumowska nie chce być ładna, woli być interesująca

Szumowska nie chce być ładna, woli być interesująca

Szumowska nie chce być ładna, woli być interesująca

Szumowska nie chce być ładna, woli być interesująca