Keileigh Lanaway to 24-latka, która od dziecka była wyśmiewana przez rówieśników. Kompleksy sprawiły, że stała się niepewna siebie i z trudem patrzyła na siebie w lustrze.

Ta para, gdzie się nie pokaże, wzbudza sensację!

Wszystko przez jej wysokie czoło. Przez lata ukrywała je pod grzywką, którą musiała poprawiać kilka razy dziennie. Wiele osób nie dawało jej spokoju i chciało zobaczyć, co tam ukrywa. Na łamach DailyMail wyznała:

Nigdy nie usłyszałam niczego prosto w twarz, ale zdawałam sobie sprawę, że ludzie mnie obgadują. Niektórzy wręcz zaglądali pod moją grzywkę, szydzili ze mnie, mówili że mam wodogłowie.

Bardzo zabolało ją, gdy którejść nocy jej chłopak odłosnił włosy i patrzył na jej czoło, gdy spała. Keileigh wstydziła się pokazać je nawet bliskiej osobie.

Co się dzieje, gdy malujesz sztuczne rzęsy? NIGDY tego nie rób!

24-latka zdecydowała się na dość drastyczne rozwiązanie. Przeszła operację obniżenia linii włosów. Zapłaciła za nią około 30 tysięcy złotych!

Mimo że to był duży wydatek, Keileigh nie żałuje tego. Odzyskała pewność siebie i z chęcią nosi różne fryzury.

Jak myślicie, było warto?