Na tego rocznej Met Gali Selena Gomez wzbudziła kontrowersje. Szczególną uwagę przykuł jej pomarańczowy kolor skóry. Opalenizna w połączeniu z rozświetlaczem wyglądała karykaturalnie. Do falbaniastej, tiulowej sukienki, piosenkarka dobrała skromny naszyjnik, barokowo zdobione pierścionki i oryginalną kopertówkę. To właśnie na niej zamieściła słowa z przesłaniem, które – według portali plotkarskich – skierowała do swojego byłego chłopaka, Justina Biebera.

Dakota Johnson o rozstaniu z byłym chłopakiem

Na torbie Selena odręcznie napisała biblijny werset z Księgi Przysłów:

– Chwalić należy niewiastę, co boi się Pana.

Oryginalny napis miał oczywiście nawiązywać do konwencji tegorocznej gali, która odbyła się pod hasłem: Boskie Ciała: Moda i Wyobraźnia Katolicka.

Złośliwi twierdzą, że Selena chciała cytatem z Pisma Świętego utrzeć nosa Justinowi Bieberowi. Słowa miały utwierdzić Biebera w przekonaniu, że piosenkarka to silna i wierząca kobieta, która dzięki swojej bogobojności, może liczyć na pomyślność losu.

Dakota Johnson o rozstaniu z byłym chłopakiem

Podoba Wam się oryginalne zdobienie torby? Mocne słowa definiują 25-letnia piosenkarkę? Jest pewna tego, że dzięki głębokiej wierze wreszcie odnajdzie miłość życia.

Tajemniczy NAPIS na torbie Seleny Gomez! Chciała wbić szpilę Bieberowi!

Tajemniczy NAPIS na torbie Seleny Gomez! Chciała wbić szpilę Bieberowi!

Tajemniczy NAPIS na torbie Seleny Gomez! Chciała wbić szpilę Bieberowi!