Gwiazdy wiedzą, jak podkręcić atmosferę wokół swojej osoby. Lubią prezentować nowych partnerów, wbijać się w kuse sukienki z dużymi dekoltami, robić selfie w toalecie. Czasami wystarczy niewiele, by o pani X czy Y zrobiło się głośno. Bywa, że sławy same wypuszczają kontrolowane plotki na swój temat. Czyżby były nimi ostatnie doniesienia o Gisele Bundchen?
Modelka promowała niedawno album z własnymi zdjęciami. Cacko za bagatela 700 dolarów sprzedawało się jak świeże bułeczki. W tym samym czasie tabloidy zaczęły pisać o kryzysie w związku Gisele i Toma Brady’ego. Czyżby te rewelacje były zmyślone?
Paparazzi sfotografowali ostatnio małżonków podczas meczu hokeja. Na lodowej tafli swoich sił próbował syn pary. Mnóstwo pozytywnych emocji malowało się na twarzach.
Kryzys z pewnością tak nie wygląda. Ktoś nas wpuścił w maliny?