Super Express postanowił sprawdzić, jak Kasia Tusk, którą media chwalą za pracowitość, radzi sobie w butiku, gdzie dorabia. Gazeta wysłała tam na zwiady redaktorkę, która testowała córkę premiera w roli sprzedawczyni.

Dziewczyna test zdała pomyślnie – była uprzejma i pomocna. Czy teraz brukowiec najchętniej wsadziłby ją za ladę na stałe?