Tatuażystka Demi Lovato: Obszc*ałaś mi toaletę!
Co w odpowiedzi napisała gwiazda?
Demi Lovato parę tygodni temu pozbyła się tatuażu z lewego przedramienia – mowa o ustach, które przykryła rysunkiem róży.
Gwiazda mówiła o nich pieszczotliwie „wagina” i najwyraźniej nie przepadała za obrazkiem, skoro pokusiła się o nową dziarę w tym miejscu. Proces udokumentowała zdjęciem z hashtagiem „RIPVaginaTattoo”.
Większość ludzi zareagowała pochwałami, oprócz samej autorki „waginalnego tatuażu”, która napisała na Instagramie Demi:
Uroczy post, Demi. Dzięki za przykrycie tatuażu, który zrobiłam za darmo, a o który ty prosiłaś. Nie wspominając o tym, że nawet nie przyszło ci do głowy, by zaoferować mi za to zapłatę. Obszc*ałaś nam deskę sedesową i zrobiłaś z siebie idiotkę. Jaka szkoda, że ludzie chcą cię naśladować. Tatuaż, którym przykryłaś poprzedni, też jest do niczego. Wygląda na to, że na zawsze już pozostaniesz półgłówkiem.
A teraz… jak zareagowała sama Lovato?
Stosownie. Bo co można powiedzieć komuś, kto używa wyzwisk i oskarża o „obszc*anie” toalety?
Oto, co pod zdjęciem Demi napisała autorka jej pierwszego tatuażu: Uroczy post, Demi. Dzięki za przykrycie tatuażu, który zrobiłam za darmo, a o który ty prosiłaś. Nie wspominając o tym, że nawet nie przyszło ci do głowy, by zaoferować mi za to zapłatę. Obszc*ałaś nam deskę sedesową i zrobiłaś z siebie idiotkę. Jaka szkoda, że ludzie chcą cię naśladować. Tatuaż, którym przykryłaś poprzedni, też jest do niczego. Wygląda na to, że na zawsze już pozostaniesz półgłówkiem.
Tatuaż w kształcie ust
Poprzednia dziara piosenkarki. Gwiazda przykryła ją rysunkiem róży.