Ojciec Beyonce wkurzył się. W końcu ktoś miał czelność krytykować jego Bee.

Chodzi o wypowiedź Arethy Franklin, która stwierdziła, że nazwanie Tiny Turner królową (co Beyonce uczyniła podczas Grammy) było „tanim chwytem\”.

Matthew Knowles nie pozostał dłużny i za pośrednictwem magazynu People odparł:

– Coś tak niedorzecznego jest dziecinne i nieprofesjonalne. I smutny to dzień, kiedy czyjeś ego cierpi, bo ktoś inny użył niewłaściwego \”króla\”, \”królowej\”, \”księcia\” czy \”księżniczki\”.

Najwyraźniej Aretha twierdzi, że królowa jest tylko jedna.