/ 21.05.2014 /
Gwiazdy dwoją się i troją, by były uznane za oryginalne. Rihanna na przykład przefarbowała ostatnio włosy na różowo, a Kelly Rowland przyszła na rozdanie nagród Billboard niemal w samym staniku. Mistrzynią prowokacji i kontrowersji była do tej pory Lady Gaga. Czyżby Kesha (tak, tak piosenkarka zmieniła pseudonim z Ke$ha na Kesha) postanowiła zostać jej następczynią?
Widać, że tej gwieździe nie wystarczają opowieści o urodzeniu się z ogonem i epatowanie golizną w teledyskach. Czas na wyszukane stroje. Ostatnio paparazzi sfotografowali ją w mini w babcine kwiaty, butach na ogromnej koturnie i kapeluszu z wielkim rondem. Do tego dochodziły różowe pukle i makijaż, który nie zakrywał piegów.
Gustownie?