Zaczynała w Blue Cafe, było jurorowanie w X Factorze, wciąż trwa kariera solowa. Dziś Tatiana Okupnik jest uważana za faworytkę w Tańcu z gwiazdami. Od początku pokazała ogromny talent na parkiecie. Jako dziecko chciała zostać baletnicą. Chodziła nawet na lekcje, z których ostatecznie zrezygnowała przez kontuzję. Okazuje się, że treningi i odcinki na żywo pomagają Tatianie w powrocie do zdrowia. O co chodzi?
Dwa lata temu gwiazda uległa wypadkowi:
Dwa lata temu uległam wypadkowi na snowboardzie. W związku z brakiem dobrej diagnozy i odpowiedniego leczenia mój stan się pogarszał, aż w zeszłym roku zaczęłam poruszać się o kulach– padło w najnowszym wywiadzie dla magazynu Cosmopolitan.
Wreszcie artystka trafiła w dobre ręce:
– Do Krakowa jeździłam co miesiąc na zabiegi. Co zabawne, gdy przyszła propozycja z „Tańca z gwiazdami”, szykowałam się do jednego z nich. Żartowałam sobie z pielęgniarkami i lekarzami z tej sytuacji, ale usłyszałam: „Niech pani poczeka jeszcze z decyzją, bo uważam, że to bardzo dobry pomysł”. Dowiedziałam się, że czasami ciało potrzebuje takiego bodźca, takiej myśli, która będzie je stymulować do szybszego gojenia. Od momentu, kiedy w głowie postanowiłam, że wchodzę w to, czułam się tak, jakbym przerzuciła bieg na trójkę i zaczęła wyprzedzać.
Trzymacie kciuki za Kryształową Kulę?