Tom Brady o związku z Gisele Bundchen

Amerykańska prasa rozwodzi aktualnie wszystkie dłuższe, hollywoodzkie małżeństwa. Wraz z rozstaniem Megan Fox i Austina Briana Greena oraz Kourtney Kardashian i Scotta Disicka oberwało się też Gisele Bundchen (35 l.) i Tomowi Brady’owi (38 l.). Tabloidy pisały, że małżeństwo tych dwoje jest już u kresu. Wierząc w doniesienia z kolorowej prasy winna jest modelka i jej chęć kontrolowania męża. Gisele zakazała spożywać mężowi produktów pochodzenia innego niż organiczne, wychodzenia z kumplami na piwo i regularnie przeszukiwała jego telefon.

Jak te doniesienia mają się do rzeczywistości? Głos w sprawie kryzysu w swoim związku zabrał Tom:

Powiem tylko, że jestem szczęściarzem. Żona jest dla mnie ogromnym wsparciem. To działa w dwie strony. Jestem wdzięczny za to, że żyję w niesamowitym związku z moją życiowa partnerką. Nie sadzę, by cokolwiek mogło nam stanąć na drodze – powiedział sportowiec.

Tak zamyka się usta hejterom?