Tomasz Jacyków w wywiadzie udzielonym magazynowi Vu Mag opowiada o swojej książce O elegancji i obciachu Polek i Polaków. Jak się okazuje, jego zdanie na temat rodaków nie jest zbyt pochlebne.

Główny zarzut dotyczy higieny. Zdaniem stylisty, wiele osób w naszym kraju ma z nią problem.

– Tak. Zaczynamy od podstaw. I oczywiście, że dochodzimy w pewnym momencie do wniosku, że ludzie tak naprawdę uwielbiają smród! Zapach, naturalny zapach drugiego człowieka jest swego rodzaju fetyszem, wszyscy lubimy smrody. Ale najpierw trzeba się umyć, żeby wyizolować te zapachy, które nas jarają. O ile, gdy jesteśmy w domu, nasza woń to nasza prywatna sprawa, to przestaje nią być natychmiast, gdy tylko wchodzimy w przestrzeń publiczną. Ganię zarówno zbyt mocne perfumowanie się, jak i brak higieny – powiedział stanowczo Jacyków.

Z jego słów wynika, że jest w stanie po zapachu rozpoznać w samolocie, kto jest z Polski. Chwali się tym, że przed jednym z lotów głośno komentował stan higieny współpasażerów.

– Mam na to świadków. Wszedłem i powiedziałem: – Proszę, taki piękny poranek, tak było przyjemnie i już się skończyło… Rodacy nie zdążyli się umyć przed porannym lotem! Dzień dobry państwu! Proszę państwa! Zmieniajcie skarpetki zanim wsiądziecie do samolotu, bo nie jesteście tu sami – opowiadał stylista, po czym dodał: – Mam nadzieję. Bardzo na to liczę, że może jak kolejnym razem wsiądę o 6.00 rano do samolotu, to nie będę po smrodzie rozpoznawał, kto Polak, a kto obcokrajowiec.

Czy rzeczywiście mamy problem z higieną? Czy może stylista chce wypromować się w oparach niezbyt przyjemnego zapaszku?

Cały wywiad przeczytacie tutaj.

Tomasz Jacyków: Ludzie uwielbiają smród!